Jedyne, co mi się podoba, to kolor pomadki.
Niewiele lepiej. Te oczy... To było po prostu wyzwanie. Do tego masz niewiele kosmetyków. Kredka, jeden cień, dwie pomadki, na początek czerwona, puder, który w ogóle nie pasuje, kreska i tusz.
Twoja karnacja zjada spódniczkę.
W szafie niewiele, nie masz żadnych rajstop.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz